3 grudnia 2006 - spotkania archiwalne

VC SHREK w pierwszym secie objął prowadzenie 12:2 z Blokersami. Niczym Brazylia z Polską w meczu finałowym Mistrzostw Świata ;-) Potem jednak w szeregach SHREK`a coś się zacięło, Blokersi zaskoczyli, doprowadzili do remisu 22:22 i wygrali seta, do 23.
W drugim secie Blokersi grali już swoje, nękali rywala zagrywką, dobrze blokowali i skuteczni kończyli swoje akcje. SHREK grał bez dwóch środkowych, co widać było w ich poczynaniach. 2:0 na tablicy wyników. W trzecim secie SHREK wprawdzie znów prowadził, jednak końcówka należała do Blokersów, którzy zainkasowali 2 punkty.

MAWER-Okna.pl w trzech setach rozprawił się z PIK/ZSP. Pierwszy set to prowadzenie miejscowych 5:1. Potem grała już tylko Środa. Przyjezdni wygrali łatwo dwa sety, a w trzecim prowadzili już 23:17. PIK/ZSP w tym momencie zdobył kilka punktów z rzędu, jednak MAWER zakończył mecz w trzech setach. Zwycięstwo MAWERu jest tym cenniejsze, że zabrakło w ich składzie dwóch podstawowych zawodników, którzy nie zdążyli dojechać ze Starego Browaru w Poznaniu, gdzie oglądali finał MŚ ;-). Na boisku pojawił się trener średzkiego zespołu, 55 letni Stanisław Orzechowski i trzeba przyznać - radził sobie bardzo dobrze!

Piast Łubowo nawiązał walkę z Nicolausem Powidz jedynie w pierwszej odsłonie pierwszego pojedynku Ligi Profesjonalnej. Przegrał go jednak do 22. Dwa kolejne sety to zdecydowanie lepsza gra siatkarzy z Powidza, którzy w tym sezonie pokazali już, że liczyć się będą w gronie faworytów - pokonali niespodziewanie w poprzedniej kolejce Społem Dekspol. Grali pewnie, nie popełniali błędów. Piast Łubowo miał problemy ze skończeniem akcji. Przewaga Powidza była wyraźna i z biegiem każdej partii się powiększała.

Spotkania Społem Dekspol z Orlikiem Adams Miłosław od zawsze elekryzowały miejscową publiczność. Nie było inaczej i tym razem, na trybunach sporo kibiców, głośno dopingujących oba zespoły. Tym razem ciężko było wskazać faworyta. Oba teamy w tym sezonie w pierwszych meczach nie pokazały dobrej gry. Mecz od początku okazał się bardzo zacięty. Żaden zespół nie potrafił odskoczyć na bezpieczną różnicę, by spokojnie kontrolować grę. Pierwsza partia wygrana do 23 przez Społem. Kolejna, w podobnym rozmiarze przez gości. Kolejne dwie znów na przemian - najpierw Dekspol, potem Orlik Adams. W tie-breaku Społem Dekspol jednak odskoczył i wygrał ten prestiżowy mecz.

Komplet wyników kolejki: