|
|
5 marca 2006 - spotkania archiwalne Orły z Koszar zdecydowanie wygrały, w trzech setach z GTW. W zasadzie pierwsza partia była wyrównana i oba zespoły grały podobnie. Kolejne to już zdecydowanie lepsza gra Koszar, szczególnie w drugim secie. W secie numer trzy w końcówce GTW zdołała odrobić kilka oczek, jednak nie wystarczyło to do ugrania seta. Krecik, jak można się było tego spodziewać, pokonał DNW w trzech setach. O dziwo, jednak w pierwszym secie to DNW mogło objąć prowadzenie. Końcówka, grana na przewagi wygrana została przez Krecika. Dwie kolejne partie to już nieco gorsza gra DNW, własne błędy i spokój Krecika, który wypunktował ambitnego trzeba przyznać rywala. Keleris, który z powodzeniem mógł grać w drugiej lidze, w starciu z młodymi siatkarzami MKS MOS Gimnazjum Słupca był zdecydowanym faworytem. Przewaga w każdym secie nie podlegała dyskusji, a punkty seriami wpadały szczególnie po dobrej zagrywce. Trzeba jednak powiedzieć, że pomimo porażki, przyjezdni pokazali, iż w siatkówkę grać potrafią. Szkoda tylko, że popełniali sporo własnych błędów. Mecz pomiędzy EKA a PAKKA był niezwykle emocjonujący. Oba zespoły pokazały dobry poziom sportowy. Wydawało się, że faworytem pod nieobecność rozgrywacza EKI jest PAKKA. No i ta od początku objęła kilkupunktowe prowadzenie. W końcówce jednak EKA pokonała rywala. Drugi set był najbardziej wyrównany. Oba zespoły grały punkt za punkt, w samej końcówce więcej zimnej krwi zachowała znów EKA.
W trzecim secie PAKKA znów odskoczyła na kilka oczek, prowadząc nawet 24:19, jednak i tym razem ten jeden punkt do szczęścia okazał się nieosiągalny. EKA wygrała 26:24, a cały mecz 3:0. Kadeci poradzili sobie bardzo łatwo z Blokersami. Znów Zdzisław Kurek mógł wystawić optymalny skład Kadetów, co też uczynił. Bardzo dobrze rozrzucał Kamil Ziętek, a Maciej Wojtkowiak i spółka kończyli bez problemu większość piłek.
Blokersi mieli dobre momenty, szczególnie w obronie, jednak nie wystarczyło to na ugranie choćby seta w dniu dzisiejszym. APP w zaskakującym ustawieniu (Karol Szlecht na rozegraniu), pokonał Nicolaus Powidz. Spotkanie było niezwykle emocjonujące, praktycznie każdy set oba zespoły mogły rozstrzygnąć na swoją korzyść. Ostatecznie to APP w tie-breaku okazał się lepszy. Społem Dekspol rozegrał chyba najlepszy mecz w tej rundzie. W pierwszym secie rozbił Krispol zagrywką, która "leżała" w zasadzie każdemu zawodnikowi, a przeciwnik miał kłopot z odbiorem.
Kolejne partie były już wyrównane, jednak lepiej w polu i bloku zagrał Społem. Krispol wygrał tylko trzecią partię, jednak tylko na to było stać lidera rozgrywek. Orły z Koszar - GTW / 3:0 (25:20, 25:15, 25:21)
Krecik - DNW / 3:0 (27:25, 25:17, 25:16)
MKS MOS Gimnazjum Słupca - Keleris Poznań / 0:3 (13:25, 15:25, 17:25)
EKA - PAKKA / 3:0 (26:24, 25:23, 26:24)
Kadeci - Blokersi / 3:0 (25:17, 25:15, 25:12)
APP - Nicolaus Powidz / 3:2 (31:33, 29:27, 28:26, 21:25, 15:8)
Krispol - Społem Dekspol / 1:3 (13:25, 22:25, 25:17, 17:25)
|