5 lutego 2006 - spotkania archiwalne

Orły z Koszar pokonały po dobrym meczu drugi zespół Kadetów, w trzech setach. Orły wydawały się faworytem spotkania, jednak Kadeci 2 nie zamierzali wcale łatwo się poddać. Młodzi siatkarze zagrali bardzo ambitnie, jednak umiejętności i zgranie były atutem zawodników z Koszar. Kontrolowali oni spotkanie w zasadzie od początku do końca, tym samym zdobyli komplet punktów.

DNW wciąż posiada bilans jednego wygranego seta. Nie udało się go poprawić w spotkaniu z wyżej notowaną EKA. Choć w trzecim secie było stosunkowo blisko... Zawodnicy Zenona Suchorskiego na niewiele pozwolili DNW, kontrolując spotkanie od początku do końca.

Mecz pomiędzy MAWEREM Środa Wlkp. a WKS Strzałkowo mógł się podobać. Oba zespoły pomimo słabszych momentów nie odpuściły, a losy rozstrzygnął tie-break. Pierwszy set padł łupem MAWERu, choć i WKS mógł ta partię wygrać. W kolejnej to już zdecydowana przewaga gośći ze Strzałkowa. Grali spokojnie, poprawnie i bardzo czujnie w bloku. W secie numer trzy role się odmienily, dość wyrażnie wygrała Środa. Jednak w czwartej odsłonie Strzałkowo prowadziło od początku, mając w końcówce sporą przewagę - 22:16. MAWER zdobył kilka punktów z rzędu, dogonił rywala, ale temu udało się skończyć seta na swoją korzyść.
W tie-breaku do zmiany stron oba zespoly grały "punkt za punkt". Dwa błędy w odbiorze sprawiły, że Strzałkowo odskoczyło, ale po chwili Środa doszła. Mecz zakończyły dwa bloki zawodników ze Strzałkowa, którzy odtańczyli chwilę później taniec radości.

Krispol, niespodziewanie przegrał z TKKF! Pomimo osłabienia lidera ligii profesjonalnej (zabrakło Jacka Urbaniaka, na rozgrzewce kontuzji doznał "Pająk") ich porażka jest zaskoczeniem. Oba zespoły stoczyły pięciosetowy bój. Krispol z nieco zmienionym składem się pogubił, a w druzynie TKKF bardzo dobre spotkanie rozegrał Daniel Więcek. Dwa punkty zgarnął więc TKKF i sytuacja w grupie zrobiła się ciekawa.

Nicolaus Powidz wygrał pierwszego seta ze Społem Dekspol przekonująco. Społemowcy sprawiali wrażenie, jakby zapomnieli, że mecz już się rozpoczął, bo grać zaczęli od drugiego seta dopiero. Wtedy to na zagrywce zamiast Grzegorza Walkowskiego pojawił się "Kempa". Od tego momentu bardzo dobrze grający Powidz się pogubił. Dekspol grał coraz lepiej i wygrał dwie kolejne partie. W secie numer cztery mecz się wyrównał, jednak to Społem zeszło z parkietu z kompletem punktów. Bardzo dobry mecz rozegrał Maciej Cieloszyk, ale "gwóźdź" Walusia w 2 metr, kibice zapamiętają na długo...

Komplet wyników kolejki: