|
|
22 stycznia 2006 - spotkania archiwalne PAKKA łatwo, w trzech setach pokonała przyjezdnych z Czeszewa, którzy toczyli równorzędny bój z miejscowymi tylko w drugim secie. Pozostałe partie to zdecydowana przewaga PAKKI w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Krecik pokonał drugi zespół ISKRY Kołaczkowo dopiero po pięciu setach. Oba zespoły graly bardzo nierówno, popełniając sporo własnych błędów. Najbardziej wyrównany był pierwszy i ostatni set, a w kolejnych wygrywający zespół był zdecydowanie lepszy od rywala. MKS MOS Gimnazjum Słupca okazał się bezapelacyjnie lepszym zespołem od Gimnazjum nr 1. Goście nie poziostawili miejscowym złudzeń, wygrywając pewnie w trzech setach. Jedynie w drugiej partii młodzi siatkarze z Wrześni zagrali poprawnie, to jednak wystarczyło by ugrać tylko 21 punktów. Krispol idzie jak burza! Tym razem rozprawił się z 92/97 Słupca. Mecz módł się podobać. W pierwszych dwóch setach goście grali dość nerwowo, popełniając proste błędy, do tego szwankował odbiór. To pozwoliło Krispolowi kontrolować wydarzenia na parkiecie i prowadzić 2:0. W trzecim secie Słupca się przebudziła, odskakując na kilka punktów od początku. Trzeba przyznać, że Krispol w tym momencie stanął, myśląc chyba, że przeciwnik łatwo sie podda, a ten, grając bardzo dobrze nie zamierzał tracić cennych punktów. Pogoń Krispolu w końcówce, bardzo nerwowej zresztą na nic się zdała. Słupca zasłużenie odrobiła straty. Partia numer cztery, ostatnia jak sie okazalo to koncert Krispolu. Słupca zdobyla zaledwie 9 punktów i na pewno chce o tym secie jak najszybciej zapomnieć. Na uwagę zasługuje fakt, że rozgrywający Krispolu w dwóch pierwszych setach zdobył skutecznymi kiwkami 10 punktów. Matador Książno, który w dotychczasowych pięciu spotkaniach zdobył zaledwie seta, był bliski sprawienia miłej niespodzianki - pokonania TKKF. Zawodnicy z Książna zagrali bardzo ambitnie i niezwykle skutecznie bronili w polu. Sprawiło to, że spotkanie trwalo aż pięć setów. TKKF grał swoje - poprawnie, spokojnie, bez fajerwerków, ale skutecznie. Pierwszy set zakończył się dopiero na 32 punkcie, dla gości z Książna. W kolejnej partii TKKF odrobił, by znów przegrać kolejną. Zawodnicy Matadora przegrali jednak seta numer cztery i kibice oglądali tie-break. W nim oba zespoły grały niemal punkt za punk do stanu 11:11. Wtedy to proste błędy w przyjęciu matadora spowodowały, że TKKF mógł cieszyć się z kompletu punktów. Piast Łubowo przyjechał do Wrześni silnym składem i spotkanie ze Społem Dekspol zapowiadalo się niezwykle ciekawie. Dwie pierwsze partie to jednak łatwa wygrana społemowców, choć na początku pierwszej partii to Łubowo miała kilka punktów przewagi. W kolejnych setach Łubowo grało zdecydowanie lepiej, blokiem i w polu. Zagrywki rywali nie sprawiały już takich problemów i stan meczu się wyrównał. Społem Dekspol gral źle, w drużynie zapanował chaos, a zmiana rozgrywającego w tie-breaku nic nie zmieniła. Piłki dostawał głównie Maciej Walczak i Bartosz Cieloszyk, przy czym ten drugi ich nie kończył, a pierwszy nie miał już sił. Tym samym niespodzianka stała się faktem! Concordia Czeszewo - PAKKA / 0:3 (12:25, 21:25, 18:25)
Krecik - ISKRA Kołaczkowo 2 / 3:2 (25:21, 11:25, 25:19, 17:25, 15:13)
Gimnazjum nr 1 - MKS MOS Gimnazjum Słupca / 0:3 (13:25, 21:25, 10:25)
92/97 Słupca - Krispol / 1:3 (20:25, 22:25, 27:25, 9:25)
TKKF - Matador Książno / 3:2 (30:32, 25:18, 22:25, 25:18, 15:12)
Społem Dekspol - Piast Łubowo / 2:3 (25:19, 25:17, 21:25, 21:25, 9:15)
|