20 listopada 2005 - spotkania archiwalne

WSK Strzałkowo zadebiutowalo w naszej lidze w spotkaniu z Orłami z Koszar. Mecz, z wyjątkiem ostatniego seta stał na bardzo wysokim poziomie sportowym. Przyjezdni nieznacznie przegrali pierwszego seta, jednak w drugim, na przewagi, do 29 wyrównali stan meczu. W partii numer trzy Orły od początku miały niewielką przewagę i nie wypuściły jej do końca. Strzałkowo grało bardzo ambitnie, skutecznie w bloku i znów na przewagi doprowadziło do decydującej partii. W niej na placu był już tylko jeden zespół - debiutant WKS Strzałkowo, który pozwolił Orłom zdobyć zaledwie 6 punktów.

Kolejny mecz to mecz debiutantów - Mawer Środa Wlkp. i DNW (Dajcie Nam Wygrać). Niestety, przyjezdni ze Środy za nic mieli sobie prośbę drużyny po drugiej stronie siatki, bądź nie rozszyfrowali skrótu nazwy zespołu - "zlali" ich szybko i bezlitośnie. DNW zagrał z ambicją i sercem, ale pomimo głośnego dopingu kibiców przegrał. Przyjezdni prezentowali się bardzo dobrze, grali szybko i skutecznie. Każdego z trzech setów wygrali zdecydowanie.

EKA zaczęła z wysokiego "C" spotkanie z debiutantem z Poznania, zespołem Keleris. Przyjezdni mimo dobrej gry zdobyli zaledwie 16 punktów. Kolejna partia to już jednak zażarta walka o każdą piłkę. Goście z Poznania grali zdecydowanie lepiej, jednak EKA też grała swoje, wygrywając końcówkę na przewagi. Kolejne dwa sety padły łupem Kelerisa. Zawodnicy najwyraźniej rozluźnili się, widać było więcej kombinacji i co najważniejsze, skuteczności. EKA się zupełnie pogubiła. Tie-break był wyrównany do połowy seta, później znów EKA doszła do głosu i wygrała całe spotkanie.

Matador zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej. I od razu, w debiucie zmierzył się z ubiegłorocznym zwycięzcą ligii - Nicolaus Powidz. W pierwszym secie zespoły zdobywały punkty falami. Odskoczył Powidz, by Książno doszło. I tak do końca seta. W końcówce jednak powidz zadał decydujący set. To był chyba moment kluczowy, bo Matador jakby zgasł, może zjadła ich jeszcze trema. Powidz się rozkręcał, grał coraz lepiej i wygrał seta do 20, a trzeciego, ostatniego, do 16.

Łubowo zawiodło. Nikt chyba nie spodziewał się, że Krispol tak łatwo poradzi sobie z rywalem. W szeregach Łubowa zagrało jednak kilku młodych graczy, a Krispol wzmocnił się: Artur Helman, Jakub Więcek, Jacek Urbaniak. Mecz był bez historii. Krispol górował w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, by pewnie wygrać w trzech setach.

Komplet wyników kolejki: