|
|
27 lutego 2005 - spotkania archiwalne Podopieczni Ryszarda Tuszyńskiego zagrali bardzo dobre spotkanie z Kadetami. ZSTiO zagrało zespołowo, bardzo dobrze w polu i ataku - tu prym wiódł "Osa" Ossowski. Zdzisław Kurek pomimo częstych zmian, czasów nie zmienił obrazu gry swojej drużyny. Kadeci grali źle, niemrawo. W żadnym z trzech setów nie zdobyli więcej niż 15 punktów, a mecz trwał zaledwie 42 minuty. VC SHREK przegrał wyraźnie pierwszego seta z ZSP. ZSP grał bardzo dobrze, a SHREK nie za bardzo wiedział, co dzieje się na placu. Kolejny set w ich wykonaniu był ju znacznie lepszy - od początku zdobyli przewagę i kontrolowali cały czas sytuację na parkiecie. Rezultat - 1:1 po dwóch odsłonach. W trzecim secie ZSP zupełnie się pogubił! SHREK grał jak z nut, a ZSP popelniało mnóstwo błędów i przegrało partię do 17. Kolejna odsłona to znów dobra gra SHREKa, od początku. ZSP miał przez niemal całą partię kilka punktów straty. W końcówce przegrywał już 22:19. Jednak w tym momencie SHREK przestał grac. Na nic zdały się czasy. ZSP wyrównał stan rywalizacji. Tie-break był już jednak pod dyktando SHREKa - ZSP ugrał 9 punktów. Piast Łubowo niespodziewanie przegrał z Powidzem! Spotkanie było na tyle istotne, że obie drużyny miały szansę na grę w PLAY-OFF. Przy wygranej przyjezdnych z Łubowa 3:0 to oni zagrali by w najlepszej czwórce ligii. Każdy inny wynik premiował gości z Powidza. Ci jednak nie bawili się w liczenie setów - wygrali po prostu mecz w trzech odsłonach i pozbawili rywali szans w walce o finał tegorocznych rozgrywek! Orlik Adams Miłosłąw po bardzo emocjonującym meczu pokonał grający coraz lepiej, niestety pod koniec rozgrywek Krispol. Tym samym Orlik zajął miejsce w tabeli, które premiuje go grą w najlepszej czwórce, a Krispol zajął ostatnie miejsce w swojej grupie, nie wygrywając żadnego meczu. Kadeci - ZSTiO / 0:3 (13:25, 13:25, 15:25)
ZSP - VC SHREK / 2:3 (25:14, 22:25, 17:25, 25:22, 9:15)
Piast Łubowo - Nicolaus Powidz / 0:3 (24:26, 21:25, 21:25)
Orlik Adams Miłosław - Krispol / 3:2 (30:32, 25:23, 15:25, 25:21, 18:16)
|