|
|
4 grudnia 2004 - spotkania archiwalne Matador Książno pewnie pokonał Orły z Koszar, dla których to już trzecia porażka. Orły tylko w trzecim secie, po gładkim przegraniu dwóch poprzednich wznieśli się na wyżyny. W połączeniu ze słabszą grą w tej partii Matadora, wygrali seta na przewagi, do 24. W czwartej odslonie znów na parkiecie była tylko jedna drużyna, ta z Książna, która pewnie kroczy po zwycięstwo w lidze po pierwszej rundzie. Blokersi przegrali czwarty mecz z rzędu i znacznie oddalili się od awansu do pierwszej ligi. ISKRA jest niewątpliwie dobrym zespołem i z meczu na mecz gra lepiej, ale trudno wytłumaczyć tak słabą grę Blokersów. Przecież mają potencjał, wzmocnili sie przed sezonem, a graja po prostu źle.
Mecz nie był porywającym widowiskiem, ISKRA miała przewagę w każdym secie i szybko wygrała, zgarniając dwa punkty, tym samym nie traci szans na walkę o wysoka lokatę w lidze. Mecz pomiędzy PAKKA i EKA był bardzo wyrównany, wynik jest tutaj nieco mylący i niesprawiedliwy. W każdym z trzech setów drużyny grały punkt za punkt, mniej więcej do 20 punktu. Tam jakby coś się zacinało w ECE, nie potrafiła zagrać już poprawnie, a PAKKA robiła swoje, wygrywając końcówki i mecz w trzech setach. Koszary pewnie pokonały EKKE. Ich przewaga była bezdyskusyjna, grali pewnie, dokładnie, prowadząc w każdym z setów od początku do końca. EKKA nie była w stanie zagrozić doświadczonej w pierwszoligowych bojach ekipie. Starała się, grała ambitnie, ale zabrakło umiejętności. Koszary - EKKA: 3:0 Matador Książno - Orły z Koszar / 3:1 (25:15, 25:16, 24:26, 25:18)
ISKRA Kołaczkowo - Blokersi / 3:0 (25:18, 25:18, 25:20)
EKA - PAKKA / 0:3 (21:25, 19:25, 23:25)
EKKA - Koszary / 0:3 (18:25, 13:25, 21:25)
|