21 listopada 2004 - spotkania archiwalne

Dość niespodziewanie Blokersi przegrali z Orłami z Koszar 1:3!

Matador niespodziewanie łatwo wygrał pierwszego seta, ZSP nie miało pomysłu na grę, popełniało błędy i nie było równorzednym rywalem dla dobrze dysponowanych przyjezdnych. Drugi set był jednak bardzo wyrównany, ZSP poprawiło odbiór, lepiej rozrzucał Spławik, jednak na przewagi do 27 znów lepszy był Matador.
Wydawało się, że mecz zakończy się w trzech setach, bo w kolejnej partii podopieczni Stefańskiego znów grali źle od początku, a siatkarze z Książna już prowadzili 20:15. Nie potrafili jednak wygrać seta, zdobyli tylko jeden punk przy 10 rywali.
Czwarta odsłona była bardzo wyrownana, ale więcej błędów popełnił Matador, a ZSP konsekwentnie punktował i doprowadził do tie-breaku.
W nim była znów walka punkt za punkt, do samego końca, ale szczęście i dwa punkty wyjechały z Wrześni.

VC SHREK rozpoczął z wysokiego "c"! Punktował, blokował, bronił, serwował - zdecydowanie lepiej niż ISKRA, która w pierwszym secie miała wielkie problemy z odbiorem, a w konsekwencji z kończeniem akcji. SHREK zdemolował rywali do 11.
W drugim secie już nie było tak dobrze, głównie przez to, że siatkarze z Kołaczkowa zagrali zdecydowanie lepiej, na swoim poziomie. Było sporo wymian, gra punkt za punkt z lekką przewagą przyjezdnych, ale końcówka była dla SHREKa.
Set numer trzy był podobny, tyle tylko, że przez większość partii to ISKRA miała 2, 3 punktową przewagę. Jednak znów w końcówce seta SHREK dał radę wyrównać i na przewagi wygrać, tym samym nie stracił seta.

PAKKA zdecydowanie pokonała ISKRE Kołaczkowo 2. W pierwszym secie głównie dzięki zagrywce, z którą przyjezdni nie mogli sobie zupełnie poradzić, tracąc nawet 10 punktów z rzędu, a seta przegrywając do 11.
W kolejnych dwóch setach młodzi zawodnicy z Kołaczkowa próbowali walczyć ambitnie, ale mimo lepszej grze nie byli w stanie ugrać nawet seta.

Bardzo wyrównany mecz, na wysokim poziomie rozegrały APP i Powidz. Pierwsze trzy sety były bardzo wyrównane, gra toczyła się punkt za punkt, zespoły uzyskiwały najwyżej 3 punkty prowadzenia. Pierwszą partię wygrał jednak debiutujący w lidze Powidz.
W kolejnych dwóch, po bardzo dobrej grze szczególnie Sodka, Motyla, Miśka i Buły, oraz broniącego w polu Jerczego padły łupem APP.
Ostatni, czwarty set był jednak jednostronny. Powidz zagrał gorzej, popełniał seriami błędy, które miejscowi bezlitośnie wykorzystali, wygrywając seta do 17.

Osatni mecz kolejki mozna podsumować w zasadzie jednym zdaniem. Słupca szybko i gładko przegrała z Krispolem, który objął prowadzenie w pierwszej lidze grupie B.

Komplet wyników kolejki: