1 grudnia 2002 - spotkania archiwalne

LO Września oraz Koszary II znały już wynik wczorajszego meczu pomiędzy TZG i WWKPS, dlatego też bez względu na wynik tej konfrontacji oba zespoły wchodziły do II Ligii.
Nikt jednak nie chciał rezygnować, ważyły się losy 1 miejsca w grupie.
LO wystąpiło w końcu w optymalnym składzie: Augustyniak, Franczak, Lisiecki...
Te nazwiska mówią same za sibie, dlatego też Koszary nie mog;ly nic przeciwko nim przeciwstawić, przegrywając właściwie kolejne partie bez walki, odpowiednia do 19, 18 i 17 punktów.

EKA rozbiła niesamowicie Urząd Gminy!
O tym meczu można powiedzieć tylko tyle, że Urząd po prostu nie potrafił zrobić nic, by zmienić swój bardzo niekorzystny bilans w lidze - 2 mecze bez wygranego seta!
Podopiecznie Andrzeja Bandosza grali bardzo dobrze, nie popełniali właściwie żadnych błędów, dlatego pozwolili zdobyć przeciwnikom najwięcej ...11 punktów w 2 secie!
W pozostałych partiach Urząd Gminy zdobył zaledwie po 5 oczek!

Po bardzo dobrym występie Koszar w poprzedniej kolejce przeciwko Juniorom, kibice zastanawiali się, czy stać będzie ten zespół na sprawienie niespodzianki w konfrontacji z jednym z faworytów do zwycięstwa imprezy - Orlikiem Caira Miłosław.
Mecz stał na bardzo wysokim poziomie sportowym od samego początku.
Oba zespoły były bardzo umotywowane, nie chciały oddać tego pierwszego, jakże ważnego seta.
Gra punkt za punkt, z wskazaniem na Orlik toczyła się do stanu 21:20.
Później kilka błędów w rozegraniu, dobra gra blokiem i Orlik wygrał seta do 21.
Kolejny set był niemal kopią pierwszego, z tym, że to Koszary do końca prowadziły, mając nawet w końcówce piłkę setową, która jednak niewykorzystana odwróciła losy meczu. Orlik wyrównał i wygrał seta na przewagi, do 27!
W trzecim secie, nieco podłamane Koszary zdołały zdobyć tylko 18 punktów, ale nie zmienia to faktu, że zaprezentowały się z dobrej strony.
Oczywiście słowa uznania należą się siatkarzom z Miłosławia, którzy grali do końca, szczególnie w 2 secie, co przyniosło spodziewane rezultaty.

Słupca zdeklasowała Juniorów!
Tyle można powiedzieć o widowisku, jakie liczni kibice obejrzeli w sali wrzesińskiego ogólniaka.
Juniorzy do tej pory przegrali w 3 meczach tylko jednego seta - w poprzedniej kolejce z Koszarami.
Nic zatem nie wskazywało na to, co się stanie właśnie w tym spotkaniu...
Dwie pierwsze partie to wyrównana gra, z neiznaczną przewagą 2-23 oczek na korzyść Juniorów.
Jednak w końcówkach, podopieczni Ryszarda Tuszyńskiego oddawali inicjatywę przyjezdnym i przegrywali w meczu już 2:0!
Taka sytuacja zdziwiła wszystkich, szczególnie rzesze młodych fanek siatkarzy wrzesińskich.
Nie da się jednak ukryć, że o ile Juniorzy grali poprawnie, może za wyjątkiem zagrywki, tak Słupca grała koncertowo!
Szczególnie obserwatorom podobali się dwaj zawodnicy: rozgrywający i libero.
Ten pierwszy grał bardzo nowoczesną siatkówkę - bardzo niskie, szybkie i płaskie wystawy, do których kompletnie nie nadążał blok Juniorów, a libero grał fantastycznie w polu!
To wszystko sprawiło, że mimo roszad w składzie Juniorów, trzeci set padł łupem siatkarzy ze Słupcy, którzy po bardzo dobrym meczu utarli nieco nosa, pewnym siebie, dotychczas niepokonanym Juniorom!

Komplet wyników kolejki: