Strona główna -> Archiwum spotkań -> Spotkania archiwalne
Zaloguj! | online: 16



Urząd Miasta i Gminy Września


newsletter

  dopisz usuń

13 stycznia 2002 - spotkania archiwalne

Po raz kolejny stara siatkarska prawda, że jak nie wygra się meczu 3:0 prowadząc w dwóch pierwszych partiach, to przegra się 2:3 znalazła odzwierciedlenie w pierwszym niedzielnym spotkaniu drugiej rundy rozgrywek.
Dwa pierwsze sety stosunkowo łatwo padły łupem ISKRY Kołaczkowo, która grała dobrze w polu i skutecznie w ataku. Ich rywale - zespół Koszar 2 nie mógł złapać właściwego rytmu, popełniał dużo niewymuszonych błędów.
Wydawało się zatem, że spotkanie dość szybko na swoją korzyść rozstrzygną przyjezdni.
Nic z tego...
Kolejne partie należały już do miejscowych, którzy znacznie polepszyli grę w polu, co za tym idzie mogli skutecznie wyprowadzać swoje ataki. Koszary zagrały w końcu blokiem, co miało również kluczową rolę w zwycięstwie tego meczu.
Na nic się zdały bardzo nerwowe, uzasadnione zresztą reprymendy trenera z Kołaczkowa, na nic jego zmiany. Set trzeci i czwarty wygrały Koszary, tym samym doprowadzając do tie-breaku.
W nim walka była już znacznie bardziej wyrównana, ale to Koszary przez większość seta kontrolowały wydarzenia na boisku, i wygrały go do 12.

100 punktów...
Tyle właśnie zdobyli siatkarze VC SHREK w wygranym meczu z Krecikiem.
Przed rozpoczęciem meczu trwały gorące dyskusje, czy Krecika może zasilić gracz drugoligowego Progressu Września - Bartosz Cieloszyk. W myśl regulaminu Ligi Rekreacyjnej zawodnik zgoszony do rozgrywek ligowych PZPS nie może grać rekreacyjnie. Jednak organizatorzy dopuścili Cieloszyka argumentując, że nie gra on już w II Lidze, poza tym nie rozegrał w niej żadnego spotkania. Tym samym Bartek podobnie jak przed rokiem zagrał w Kreciku, będąc niewątpliwym wzmocnieniem zespołu.
Pierwszy set to nierówna, szarpana gra po obu stronach. W połowie seta na zagrywce stanął wspomniany Bartek Cieloszyk i "zrobił" kilka punktów dla Krecika. Mimo pogoni SHREK nie zdołał odrobić strat i przegrał partię do 25.
Set numer dwa to już zdecydowana przewaga VC SHREK, który z kolei zdobył 8 punktów z rzędu po trudnej zagrywce kapitana. Reszta zespołu grała poprawnie, a często ze środka kończyli Hałas bądź Kosmowski. Krecik tym razem gonił, ale zdołał zdobyć jedynie 21 punktów.
Trzeci set wyglądał bardzo podobnie. Cały czas sytuację na boisku kontrolował SHREK, Krecik się gubił, Cieloszyk atakował w aut lub siatkę, co pozwoliło spokojnie zwiększać przewagę. Krecik w tym secie zdobył zaledwie 17 punktów!
Ostatnia partia byłe znów podobna, SHREK uciekł, systematycznie zwiększał przewagę za sprawą ataków Kisiela, Mikołajczaka i Hałasa, bardzo dobrze w polu bronił Wiśniewski. Po drugiej stronie siatki zapanował haos. Złe przyjęcie nie pozwoliło Jankowskiemu na dokładne rozgrywanie, a to odbiło się na wyniku. SHREK prowadził już 22:18, jednak tu inicjatywę przejęli rywale, doprowadzając do 21:22, między innymi za sprawą błędu w przyjęciu kapitana SHREKA.
Przełomowym momentem był blok na Cieloszyku. Kolejne dwa punkty zdobył SHREK, tym samym wygrał ciężkie spotkanie.

W trzecim meczu EKA, która w pierwszej rundzie nie zdołała wygrać żadnego spotkania pokonała dość łatwo Komputronik.
Trzeba jednak nadmienić, że EKĘ zasilił Jacek Urbaniak, były reprezentant LO Września, a potem Akademii Ekonomicznej w Poznaniu.
Komputronik zagrał bez dwóch podstawowych zawodników, stąd ogólny haos w tym zespole i gładka porażka.

Spotkanie Polskie Orły - Juniorzy zostało przełożone.
Odbędzie się w środku tygodnia w sali Technikum Mleczarskiego.
Dokładny termin nie jest jeszcze znany.

ISKRA Kołaczkowo - Koszary / 2:3
(25:22, 25:20, 16:25, 22:25, 12:15)


VC SHREK - Krecik / 3:1
(25:27, 25:21, 25:17, 25:21)


Komputronik - EKA / 0:3
(-:-)




Copyright © 1999 - 2008 Szymon Kapela
Kopiowanie materiałów z serwisu w całości lub fragmentach, bez zgody autora zabronione