|
|
19 listopada 2000 - spotkania archiwalne Pierwsze spotkanie dostarczyło nam emocji tylko w drugim i czwartym secie. Dwa pozostałe były jednostronnym widowiskiem, w którym górą byli najpierw siatkarze Koszar 2, wygrywając pewnie pierwszego seta z Kadetami do 12. Natomiast trzecia partia to koncert gry Kadetów i to oni zakończyli ją zwycięsko do 18. Ostatecznie jednak Koszary 2 wygrały spotkanie w stosunku 3:1 Kolejny mecz to potyczka debiutantów II Ligi. Aby rozstrzygnąć losy tego bardzo zaciętego spotkania potrzeba było tie-break`u. Pierwsza partia to zwycięstwo weteranów z Miłosławia do 22. W następnej górą byli młodzi siatkarze z Łubowa. Później znów lepsza gra Miłosławia i wygrana do 17. Partia trzecia to ostatni zryw Łubowa i zwycięstwo 26:24. W decydującym secie zwycięstwo jednak odnieśli rutyniarze z Miłosławia. Osłabiony Progress brakiem Daniela i Jakuba Więcków zagrał nie najlepiej w meczu kolejki z Polskimi Orłami. To jednak wystarczyło, aby odnieść zwycięstwo 3:1. Poprawnie zagrała Agata Więcek, która zmuszona brakami kadrowymi pojawiła się na boisku w ekipie Progressu. Mecz mimo wszystko był zacięty, szczególnie w czwartej partii, kiedy to Polskie Orły prowadziły już 24:23, ale nie potrafiły wyrównać stanu rywalizacji i przegrali seta do 26. Ostatni mecz to łatwa wygrana Orlika Caira Miłosław nad LO Września. LO przegrało głównie za sprawą słabego odbioru a co za tym idzie niemożnością skończenia własnych akcji. Dodatkowym osłabieniem była jedna z pierwszych akcji meczu, kiedy to "Pająk" zwichnął sobie palce jednej ręki co sprawiło jego słabszą grę. W Miłosławiu brylował "Grucha", kończąc niemal każde swoje akcje. Koszary 2 - Kadeci / 3:1 (25:12, 25:22, 18:25, 25:22)
Łubowo - Miłosław 2 / 2:3 (22:25, 25:21, 17:25, 26:24, 9:15)
Progress - Polskie Orły / 3:1 (22:25, 25:19, 25:17, 28:26)
LO Września - Orlik Caira Miłosław / 0:3 (19:25, 18:25, 20:25)
|